Manyac :
kurwa pamietajcie ze to wy jestescie MEMBERS OF MEJDEJ !
oczywiście, dlatego tu jesteśmy !
Offline
łestbam jest bogiem !
Offline
pff
Offline
mejdej srejdej
Offline
Ja już mam zamówioną tą płyte u Łesta która za niedlugo zapoda,z uwzględnieniem kilku rys aby się ktos nie dojebał
Offline
kurwa mial byc Rother a sie przelaczyli i Remute gra
Offline
gdzie jeeest Westbaaaaam
Offline
dobra,spierdalam spać...dajcie namiary na len fakiego
Offline
jajeBe! co z tym krzyśkiem!
Offline
ale sraka
Offline
Offline
Klaudia Gawlas'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Chris Liebing'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Rush'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Anthony Rother'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Deas & Lubica'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Ostatnio edytowany przez qubik (2011-11-11 14:26:44)
Offline
Max Damon :
wiedziałem żeby nie jechać, z roku na rok coraz większa lipa
To jest prawda, ale czyja jest to wina ?.
Ze tak jest.
Offline
Masakra, myślałem, że gorzej niż rok temu nie może być...chęć zysku ponad wszystko ech no ale i tak fajnie, bo nic lepszego w tym dniu nie ma:). Mój najsłabszy MD od 2001, ale co zrobić może ja się robię jakiś dziad, który się nie zna na nowych tłustych bitach. Za rok ma być ponoć C-Bool i Crookers. Mnie przy życiu muzycznie utrzymywała Monika przez cały okres jej seta! Stare, dobre czyste techno w jej stylu. Liebing dla mnie rozczarowanie, nie wiem może się później coś rozkręcił, lepiej jakby wsadził CD z setem z 2004 i to puścił. Wielu DJ odchodzi od swoich korzeni muzycznych, mieszają w gatunkach. Z klubowych kawałków to chyba tylko Guetty nie było...Butch, Tiefschwarz, Matthias bardzo przyjemnie, ale mało energicznie, dobra muzyka na odpoczynek no i szkoda, że dla tak małej publiczności. Len Faki nieporozumienie, chyba na spontana przyjechał z dwoma vinylami. Więcej dobrych słów ze strony muzycznej nie mogę powiedzieć, może mnie coś ominęło dobrego. Z tego co ja widziałem to największe brawa zebrali Cyberpunkers haha, jeszcze takiej muzy na MD nie było, no ale to strach się bać, jak ta impreza ewoluuje, a może to już schyłek? Niech stara gwardia wypowie się proszę bo nie wiem co o tym wszystkim myśleć. PS. Ciekawe ile osób rozłoży po tej pizgawicy na przejściach.
Ostatnio edytowany przez Wizard (2011-11-11 16:16:56)
Offline
wrócił
Organizacyjnie nie było źle, ale jakiś większych postępów też brak.
Muzycznie:
Liebing jak dla mnie dobrze w uj, myślałem że będzie dużo gorzej
Klaudia - mega
Len Faki - byłem tylko gdzieś na 25 minut - całkiem przyjemnie
Rush - nie to co kiedyś ale byłem na to przygotowany
Marco Remus - po pierwszych 10 minutach jakiejś chujni miałem zamiar wyjść... dobrze że poczekałem chwile bo się chłopaczyna rozkręcił Najlepszy set imprezy
Na Torstena nie miałem już siły. I niestety po raz kolejny nie zdażyłem na Hellboy'a kur..
Ostatnio edytowany przez butcher (2011-11-11 08:30:44)
Offline
nie byłem, ale się porobiłem...
Offline
dżoincik i do spania
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH