kenny :
winetu :
Pytanie do tych co byli w Pydnie i na AR .... Jak zagrał Hell ?
w Pydnie lepiej
, chodz na AR tez całkiem nieźle
i tu i tu zajebiście!!
Offline
BaBeLo :
O.D.I. :
Szkoda że pewne osoby nie doceniają a nawet usilnie negują coś co jest naszym świetnym towarem eksportowym. Nie mówię że wszyscy mają kochać audioriver ale mamy coś czym możemy i powinniśmy się chwalić skoro inni nas za to chwalą. Mam nadzieje że organizatorzy będą mieli na to wyjebane i dalej będą robili to co do nich należy.
dokladnie
poza tym co to za porownywanie do N1 DE?!
do festiwalu ktory ma 15 lat, zajebiste finansowanie i bilet wstepu za 60-70 EUR??!!
nonsens
Zrozumcie raz a dobrze - ze nie chodziło mi od samego poczatku o porownywanie tych dwoch imprez, jedynie o kwestie wyboru... zreszta nie wazne...
Offline
chinese_girl :
klAudioriver
Świat naprawdę stanął na głowie
Ciekawe jak robaczek Sowy, czy zaprzyjaźnił się z krecikiem
Offline
Emocje już opadły, ani śladu alkoholu we krwi to i wypada coś skrobnąć. Od razu napiszę że podobało mi się bardziej aniżeli rok temu, zarówno muzycznie jak i zabawowo. Ale od początku. Już dojeżdzając do Płocka dowiedzieliśmy się ze będzie problem z polem namiotowym, a raczej z jego rozmiarami i tu pierwsze bluzgi poleciały w kierunku organizatorów ostatecznie udało nam się rozbić (niemały) namiot po uprzednim dogadaniu się z naszymi przyszłymi sąsiadami o zrobienie troche przestrzeni.
PIĄTEK.
Muzycznie okazał się być rozgrzewką przed tym co miało nastąpić dzień później, zabawowo wręcz przeciwnie. Na wyróżnienie zasługują występy Efdemina, Mistabishi, Dub FX i Jarka Czechowskiego. Natomiast absolutnie rozmontowali mnie - najpierw Hell, później J. Sienkiewicz. To co się działo w "cyrku" o poranku wryło się w pamięć i zostanie na długo (hi konop). Po występie Jacka rozpoczął się regularny melanż na polu namiotowym.
SOBOTA.
Zaczęła się bardzo późno (wynik porannych i południowych wojaży), przez co straciłem kilka występów na których chciałem się pojawić m.in. Joakim & The Disco, The Mole live. Po wejściu na teren festu od razu dało się zauważyć dużo większą liczbę uczestników tegoż. W drodze na Main Stage zajrzeliśmy jak radzi sobie Ewan Pearson - świetny soczysty set i potężne basy jak na niego przystało, jeden z lepszych tej nocy. Po północy szybko ewakuowaliśmy się na Main by przywitać mistrzów ceremonii, MODERAT. Muzyczny orgasm i wszechobecna magia. W moim odczuciu najlepszy występ tegorocznej edycji AR. Tego wieczoru udało mi się usłyszeć jeszcze:
• Dirtyphonics - nie podobało mi się, nie gustuje w tego typu D'N'B to raz, dwa - fuck MC's!!
• Gui Boratto - wiadomo czego należało sie spodziewać, było miło, ludzi ogrom ale bez jakiś fejerwerków
• Telefon Tel Aviv - wpadliśmy na kilkanaście minut, wiadomo downtempo, publiki dość mało ale to zrozumiałe bo w Circus Tent pogrywał:
• Richie Hawtin - świetnie przyjęty przez ludzi, żywiołowa reakcja na muzykę i gesty. Nie wiem czy ja tylko miałem takie wrażenie że zagrał trochę "na odpierdol". Kawałki naprawdę świetne, ale dość schematycznie to wszystko wyglądało "breakdown, zabawa efektami i dalej pompa" itd.
• James Holden - mistrzowski set! Po secie Hawtina namiot w połowie opustoszał i dobrze! Więcej przestrzeni do zabawy choć już zmęczenie dawało znać o sobie, przez godzinę pobujaliśmy się w piasku. Dalsza część występu już z pola namiotowego przy rozweselaczach
Już małą tradycją jest że teren imprezy opuszczamy jako ostatni w poniedziałkowe popoludnie. Niedzielne ognisko na plaży z wszystkimi którzy jeszcze nie wyjechali ROX! Dziękuję ekipie za wspólnie spędzony czas i wspólne pląsy, jesteście naprawdę popierdoleni :*
Pozdrawiam również z tego miejsca małpiego wnuczka który przeszedl samego siebie.
AVE!
Offline
Walek z secisza Richiego
Wyjebal mnie z butow a raczej klapek !!!!!
1:22:30 Dubfire - Rabid [2.9_6.17.09.mp3] - 7A '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
Muzycznie było prze prze prze bosko.
Najlepsze sety piątku bez wątpienia zagrali dla mnie : Joris Voorn !!!!!! Hell oraz pierwsze 20 minut Radio Slave(tylko tyle udalo mi sie ich posluchac,bo potem lecialam szybko na main stage). Uklękłam na piasku i zaczęłam ryczeć ze szczęscia !!!!!!!
Glasse, Bell, Sienkiewicz też dobrze !!
Jeśli chodzi o sobote
Holden Holden i jeszcze raz Holden !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Co za człowiek,mistrz świata !!!!!!!!
Hawtin, Moderat pięknie !!!
Kamp, Catz'n Dogz dobrze dobrze:)
Ogólnie AR super,gdyby nie pewne sytuacje organizacyjne na które już nie bedę się wypowiadała-za takie ceny biletów,mogły zdarzyć się wpadki.
Szkoda że nie odnalazłam wszystkich znajomych,i nie zamieniłam z nimi kilka słów. Nadrobi się Pozdro i do zobaczenia
Offline
ultяaBMX :
Walek z secisza Richiego
Wyjebal mnie z butow a raczej klapek !!!!!
1:22:30 Dubfire - Rabid [2.9_6.17.09.mp3] - 7A '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
o jesus maryjo
Offline
Takkyu__ :
ultяaBMX :
Walek z secisza Richiego
Wyjebal mnie z butow a raczej klapek !!!!!
1:22:30 Dubfire - Rabid [2.9_6.17.09.mp3] - 7A '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikwo jesus maryjo
MATKO BOSKO KOCHANOOO!!
Offline
Bell, Voorn, Hatwin, Hell prze Uje Pozdrowienia dla kolegi z opoczna ktory wypadł z dziupli niedzwiedzia tam na wzgorzu
hehe. wkurwiajacy tylko koles ktory jezdzil crosem rano z pierdzacym wydechem na szczescie dlugo nie pojezdzil bo mial maly wypadek
pozdro dla cmocha i toxica AR 09 !!
Offline
Kurde żałuję , że na Holdenie nie byłem no fak fak fak fak!! Byłem na Schnaussie i po 5 rano jakoś zimno mi się zrobiło i byłem w pytę zmęczony i nie miałem na niego już siły kurde. Dzień wcześinej podobnie było z Jackiem, ale Hell zagrał zajebiście także jakoś mi to wynagrodził
Offline
urwa dopiero wróciłem do domu ... after afteru po afterach prze mocny , powrót na dwa auta przemega owocny - szersza relacja pozniej .
pogubilem , a raczej pozostawialem duzo soich rzeczy , jak ktos cos mojego ma , niech sie przyznaje :F
Offline
k_mill :
Niedzielne ognisko na plaży z wszystkimi którzy jeszcze nie wyjechali ROX! Dziękuję ekipie za wspólnie spędzony czas i wspólne pląsy, jesteście naprawdę popierdoleni :*
i wzajemnie niedzielne ognisko najlepsze, tylko szkoda, że tak wcześnie mi się zezgonowało..
Offline
no to i ja napisze coś od siebie, impreza udana melanż konkretny wiadomo że nie dało rady wszystkiego zobaczyć organizm o 3 w nocy na występnie hawtina już mówił że ma dosyć ale dało rade jeszcze trochę pociągnać na holdenie niestety juz K.O
ogolnie bell, moderat, hawtin, capitan commodore, radioslave i inni super dla kazdego cos milego, wiadomo byly niedociagniecia orgaznizacyjne ale kto by sie przejmowal no i pogoda dopisala po kapieli w jeziorze odrazu bomba zeszla
no i byly tez tepe sytuacje konop wie o co chodzi
pozdrowienia dla konopa, mkpl i reszty ekipy z elblaga, i calego teamu analnego ze wczesniaka nie weszliscie!
Offline
hehe tak czytam ten temat i widze, że dobrze wspominacie fontanne, więc zrobiłem mały upload '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
Misiu :
urwa dopiero wróciłem do domu ... after afteru po afterach prze mocny , powrót na dwa auta przemega owocny - szersza relacja pozniej .
pogubilem , a raczej pozostawialem duzo soich rzeczy , jak ktos cos mojego ma , niech sie przyznaje :F
dobrze że żyjesz
Offline
wiero :
hehe tak czytam ten temat i widze, że dobrze wspominacie fontanne, więc zrobiłem mały upload
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
A Ty sie po zalegle piwo do mnie nie zglosiles
Offline
Martin :
wiero :
hehe tak czytam ten temat i widze, że dobrze wspominacie fontanne, więc zrobiłem mały upload
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikwA Ty sie po zalegle piwo do mnie nie zglosiles
haha zapomniałem, fatalnie
Offline
2 dni to zdecydowanie za krótko
jak dla mnie najlepszy HELL!!!
zaraz potem Holden, Hawtin, Bell
pozostali zresztą też zajebiście
Offline
Offline
Colmi :
Takkyu__ :
ultяaBMX :
Walek z secisza Richiego
Wyjebal mnie z butow a raczej klapek !!!!!
1:22:30 Dubfire - Rabid [2.9_6.17.09.mp3] - 7A '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikwo jesus maryjo
MATKO BOSKO KOCHANOOO!!
a przeszły mnie dreszcze!
Offline
pląsy na fontannie:'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
dirtyphonics:'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
jakość pozostawia wiele do życzenia, ale na fontannie może ktoś się wypatrzy
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH