tasieks :
lisner :
http://www.youtube.com/watch?v=s6YkaihXp44
track id proszę))
szukam go od momentu jak greg trescher zagrał go na mayday 2008 pl różni się tym że joris zmixował go z Plastikman - Spastik:))))
dzięki jesteś bogiem nareszcie blisko rok czekałem na to id ))))
Offline
Wojtek :
TETRAO :
prawdopodobnie ktos upatrzył sobie i pilnowal ale istnieje tez mozliwośc ze jak miał centralny to chodzić po parkingach i patrzec które aoto sie otworzy. a tak abstrachując sam widziałem jak koleś któremu zajebali torbe spotkał na starym mieście żuli którzy siedzieli w jego koszulkach
to bardzo absurdalne to czego byłeś świadkiem
mojemu znajomemu te same żule pewno ukradli telefon i chcieli go sprzedac w niedziele za 300zł - wart był 100zł skonczylo sie na slownej szarpaninie ale nie zabardzo dalo sie cos zrobic
Offline
lisner :
tasieks :
lisner :
http://www.youtube.com/watch?v=s6YkaihXp44
track id proszę))
szukam go od momentu jak greg trescher zagrał go na mayday 2008 pl różni się tym że joris zmixował go z Plastikman - Spastik:))))dzięki jesteś bogiem nareszcie blisko rok czekałem na to id
))))
heheheh walek niejednokrotnie przewijal sie przez te forum
Offline
Susanna :
romaneq :
A New Error - dokładnie utwór Eventu
proponuję, aby został oficjalnym po-imprezowym hymnem AR '09
New Error zagrał Holden aż zdziwiony bylem pamietam masakra !
under :
utwór eventu wg mnie to
Fuck Buttons - Sweet Love For Planet Earth (Andrew Weatherall Remix)'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
zagrany przez holdena
kosaaaa
Offline
tyle co wrocilem, napisze krotko - ale najebaliscie tych postow
Offline
tasieks :
lisner :
tasieks :
dzięki jesteś bogiem nareszcie blisko rok czekałem na to id
))))
heheheh walek niejednokrotnie przewijal sie przez te forum
czasem ciężko zlokalizować wał jeśli się go słyszało raz i to na mayday nie mając filmiku itp...:)wielki szacun dla ciebie pozdro
Offline
BASS :
kenny :
A co do tego co bylo kiedys - i przypadkowych przechodniow dresow itp ....
Kiedys przechodzili kolo tej imprezy slyszeli rzeczy ktorych i tak nie rozumieli i odposzczali - teraz kiedy juz musza zaplacic to 40 zl, szukaja sie na ta impreze z premedytacja - szpachluja- zalewają sie wodą- i robia rozpierdol. Osobiscie z Gutkiem Dziuma Bielanka i kims tam jeszcze stalismy obok kiedy to 4 lub wiecej nafuranych miejscowych cwaniaczkow zaczelo lac normalnego kolesia z byle powodu (bo nikt nie wiedzial o co tak naprawde poszlo 5 sek i nagle dym) a super ochrona nie raczyła nawet zareagowac, no bo po huj lac swoich ...
Wiec prosze skonczcie pierdolic o super klimacie jaki tam panuje i ludziach go tworzących.
Bo jesli chodzi o czesc nocną (piatkową i sobotnia) festivalu - to tylko tani balet z dobrym lineupem a z cała resztą podobny do innych impez w naszym kraju .wiesz na sile i tak cie przeciez nikt nie bedzie przekonywał do tego eventu - dziwi mnie tylko troche takie "z dupy" argumentowanie tych "niezadowolonych" osob - imprez idealnych nie ma czy to w Polsce czy to za granicą więc to chyba logiczne ze jakis margines tolerancji trzeba zawsze zachować przy spędzie kilkudziesieciu tysiecy ludzi w jednym miejscu.
to ze ktos dostał po ryju (moze sam sobie winien skoro niewiadomo jak było) nie znaczy ze na imprezie nie ma zajebistego klimatu... to ze ktos sie nie załapal na prysznic nie znaczy ze musiał "smierdziec" przez cały weekend... to ze walilo z kibla nie znaczy ze nie było mozliwosci postawienia klocka na imprezie... innymi slowy - gdyby takie elementy odgrywały u mnie kluczowa role przy ocenie imprezy najnormalniej w swiecie zrezygnował bym z takiej rozrywki bo praktycznie kazdą kolejna impreze mógłbym ocenic tak samo. (według mnie to zadna roznica czy w tojku poslizgne sie na jednym czy czterech klockach
).
Wiekszosc, jak widac uswiadczyła dobrego klimatu i uroku tego miejsca i imprezy wiec swiadczyc to moze tylko o jednym - impreza ludziom sie podoba i znajduja na niej cos co im odpowiada i spelnia ich oczekiwania (przynajmniej w zadowalajacym stopniu) - jakies pojedyncze akcje nie sa w stanie zepsuc im humoru i zabawy- cale szczescie zaliczam sie do tej grupy szkoda tylko ze nie moge w pelni korzystac z tego wszystkiego no ale moze sie to niedlugo zmieni
i tego ostatniego ci zycze. Koncze juz ta dyskusje bo to i tak sensu nie ma za duzo roznych odczuc kazdy z nas ma po kazdym odczytanym zdaniu.Pozdro.
Offline
n3rv :
Wojtek :
TETRAO :
prawdopodobnie ktos upatrzył sobie i pilnowal ale istnieje tez mozliwośc ze jak miał centralny to chodzić po parkingach i patrzec które aoto sie otworzy. a tak abstrachując sam widziałem jak koleś któremu zajebali torbe spotkał na starym mieście żuli którzy siedzieli w jego koszulkach
to bardzo absurdalne to czego byłeś świadkiem
mojemu znajomemu te same żule pewno ukradli telefon i chcieli go sprzedac w niedziele za 300zł - wart był 100zł skonczylo sie na slownej szarpaninie ale nie zabardzo dalo sie cos zrobic
czy czasem jeden z nich nie miał siwej brody??? kolesie sie z nimi nie pierdollili za fraki i gnali przez całą Grodzka, bez butów!!! az sie ludzie pytali czemu tego zula tak traktują , nie wiem czy na pały czy po resztę rzeczy
Offline
To i ja coś naskrobię ... Audiorzeka to najciekawsza, wakacyjna impreza w tym kraju. Jak ktoś wyżej napisał, ten event ma przyszłość - w odróżnieniu od innych bibek. Muzycznie ciekawie, różnorodnie - naprawdę kolorowo. Miłych emocji dostarczyli mi Hell, Bell i Dirty .. Poza tym, szacunek dla pana Jarosława - bardzo melodyjnie nad ranem, orzeźwiająco i ciekawie. Oby tak dalej. Organizacyjnie .. zastrzeżeń brak, choć w cirkusie mnie aż uszy bolały momentami - ale to chyba dobrze
Pozdrowienia dla ekipy z zachodniej Polski, szczególnie dla Beach Camp
Offline
wrociiilaaaaammmm!!!!!!!! AUDIORIVERRR i nic wiecej!!! musze jutro te 20 stron przeczytac ale byylo MEGAA!! dziekuje wszystkim za absolutnie rewelacyjna impreze!! umarlam ze szczescia jednym slowem
Offline
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
wal z 30 s ?
mocny skurwiel z niego
Offline
andre kraml - safari (james holden remix)
Offline
a kmini ktos jeden z ostatnich walkow jaki gral hell - taki z wokalem w stylu "banga banga"
Offline
Cudownie było
Piątek zaczął się od Glasse - bardzo dobry występ
Daniel Bell - podobało się
Dub FX - również
Mistabishi - średnio, nie zachwycił mnie niczym
Seba & Paradox - podobnie
Ogólnie drummy w tym roku nie zachwyciły, no oprócz Dirtyphonics, poza tym na głownej miały swój klimat, takie moje skromne zdanie
Co do soboty:
Catz 'n Dogz - ok
Moderat - pięknie
Holden - długo się rozkręcał, ale potem już było przepięknie. No i Clark - Growl's Garden
Hawtin - gdyby tt nie był przesunięty o pół godziny na głownej, a trzeba było być na Dirtyphonics słyszałabym go godzine, a nie pół, więc ciężko stwierdzić, ale podobało się
No i Dirtyphonics - było tak, jak się spodziewałam, zmiażdżył mnie doszczętnie
Co do plusów:
- bardzo dobry pomysł ze sceną na rynku
- no i muzyka na polu namiotowym
Co do minusów nie będę się wypowiadać. Wszystko zostało już powiedziane.
A co do narzekania, że jest tam piasek i niewygodnie się tańczy polecam tańczenie bez butów, tak jak zrobiłam to w drugi dzień. Przyjemnie, wygodnie, a puszkami jakoś się nie pokaleczyłam. Wystarczy spojrzeć w dól od czasu do czasu. To wcale nie jest takie trudne :hihi
Ogólnie rok temu i 2 lata temu bardziej mi się podobało, co nie zmienia faktu, że za rok i tak tam będę !
A no i zapomniałam dodać. Oczywiście Hell - cudnie, jak dla mnie set piątkowego wieczoru
Offline
under :
utwór eventu wg mnie to
Fuck Buttons - Sweet Love For Planet Earth (Andrew Weatherall Remix)'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
zagrany przez holdena
kosaaaa
miód...zreszta jak wiele jego nutek wtedy granych
ps. tutaj artykul gazety.pl nt audiorzeki :'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
maniek_ :
ps. tutaj artykul gazety.pl nt audiorzeki :'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw … astem.html
TETRAO :
tak abstrachując sam widziałem jak koleś któremu zajebali torbe spotkał na starym mieście żuli którzy siedzieli w jego koszulkach
?
gazeta.pl :
(...) O tym, że uczestnicy festiwalu nie przyjechali do Płocka, by demolować miasto, świadczy raport płockiej policji, która przy Audioriver pracowała na trzy zmiany. Jak ujawnia oficer prasowy st. sierż. Piotr Jeleniewicz, odnotowano tylko jedno poważniejsze zdarzenie. Przybyły z Katowic widz w sobotę zorientował się, że zginęła mu torba. Razem z kolegami ruszył "w miasto" i w godzinach wieczornych dopadli złodzieja z kompanami. Wywiązała się szarpanina, w wyniku której złodziej trafił do policyjnego radiowozu. Ponadto cztery osoby przyłapano na posiadaniu marihuany. (...)
Offline
z tego co pamiętam (a mało co jednak) to Hell grał ten wałek '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
Thomas Cortes :
z tego co pamiętam (a mało co jednak) to Hell grał ten wałek
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
To akurat dobrze zapamietałes
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
tekknotek :
mialem hotel,rozbilem nawet wlasny namiot
w koncu ani tu ani tu nie spalem
tylko u znajomych w namiocie
wyczyn godny orderu usmiechu - odznaczenie juz niebawem :F
Offline
co to za wal hell go gral pomozcie
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
cykoelektryko :
wyczyn godny orderu usmiechu - odznaczenie juz niebawem :F
za daleko mialem do hotelu,znaczy sie sil nie mialem by tam jechac,a pozniej to sil nie mialem by dotoczyc sie do namiotu
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH