wygrana sie nalezy pokojowi na 6p.
"Czlowiek wodka"
Offline
jeżeli myślimy o tym samym to ten pokój znajdował się na 3p. a większość załogi jest z 8p. :F
człowiek wódka - pół człowiek, pół litra o/
mospin - no miałeś niezłą pizdę, ale nie pękaj ja też
Offline
Witam!
Już po tegorocznej edycji Audioriver na spokojnie podsumowując cały weekend mogę stwierdzić, że to na pewno jedna z lepszych edycja co nie będzie zbyt orginalne. W tym roku w bardzo dużym stopniu doceniam organizację pod względem logistycznym(wejście-w poprzednich latach lekko 40min oczekiwania, w tym roku przeszukani i zaobrączkowani w niespełna 5-10min-brawo! Zaśmierdziałe Toi-Toi'e z ogromnymi kolejkami to też przeszłość. Strefa gastronomiczna także na plus.. Na jedzenie, napoje czy piwko czekasz zaledwie chwile...!)
W sferze muzycznej rewelacyjne ułożenie artystów na głównej scenie.. Piątkowe i Sobotnie wejścia na festiwal uważam za zjawiskowe: Coma i Nicolas Jar oraz Guillaume Coutu i Dop przenosiły nowo przybyłych w surrealistyczny świat odcięty od zapyziałego ponurego realizmu!
Później było już tylko lepiej w obydwa dni przejście koło 12-1 do Cyrku i pozostanie tam już do samego końca z wyłączeniem na Nathan'a Fake'a - spodziewałem się, że będzie dobrze oraz Martyn'a - nie spodziewałem się, że będzie aż tak dobrze)
Faworytem nie tylko w moim odczuciu ("zględem własnej percepcji") Carl Craig!!! Bravo, Naprawdę bardzo dobrze (technicznie jak i muzycznie) przesłuchane 2h i szkoda że tylko 2
Dalej:
Atol - mocno i dobrze, ale jak już wspominano muszą się chłopcy dograć
Gabriel Ananda - archanioł, podszedł nam podziękować, bardzo miło
Hobo - ciekawie..
Ricardo Villalobos - spodziewałem się 11/10 zagrał 6/10 może ze względu na nowy album..
Marco Carola - i tu kończę hura optymizm, największy gwiazdor - zero ludzi po bokach, zero fotoreporterów i podwójne nagłośnienie, które skutkowało pierdzeniem przynajmniej przez pierwsze 30min.. Może zatkało mu uszy w prywatnym samolocie z Ibizy ale ok 5m od barierek nic nie słyszałem prócz przesterowanych niskich tonów. Wstyd dla Minus'a, wstyd dla Audio, ale nie ma tego złego. Dzięki Panu bardziej zapoznałem się z Martyn'em i wykorzystując resztę przeznaczonego czasu, którego i tak zbyt wiele straciłem na owe "pierdzenie". Tam otrzymałem naprawdę ogromną dawkę czystych, soczystych, pokręconych dźwięków..
Na temat Hybrid Tent oraz sobotnich występów na main po Dop'ie się nie wypowiadam, ponieważ to nie specjalnie moje upodobania muzyczne. jednak słyszałem że w kwestii nagłośnienia Hybrid'ie jak co roku słabo - szkoda bo może na tym wiele stracić..
Pomijając marginalne sytuacje pod sceną jakimi były ViP'owskie gwiazdorzyny z biletami na szyi, którzy tak jak i łyse chamy bez koszulek pomylili festiwal z Sunrisem albo festynem OSP Pierdziszewo, którzy nie odróżniliby tej muzyki od zmiksowanej Lady Gadi.. było Fantastycznie!!!!
Dziękuje Wszystkim z towarzystwa, którzy wiedzą po co i dla czego się tam znaleźli!
Pozdrawiam!
Offline
mospin :
Ty Adam tez dobry byłeś jak ładnie to wódzitsu ciągłeś z gwinciora na rejsie HA HA HA aleś miał bombe o ja jebe
a Ty!? hahahaha, byles po prostu troszkę od siebie
Byc23k :
jeżeli myślimy o tym samym to ten pokój znajdował się na 3p. a większość załogi jest z 8p. :F
mój boże, nieopamiętanie prze wściekłe !!
Offline
a kto kojaży typa ktory pizgal na Ripperonie pod koniec przy scenie w dzinach i koszuli w paski zajebany jak nikt inny biegal po piasku na czworaka i sciagał gacie razy kilka
, mial plakiete audioriverska z napisem sponsor
? znacie ?
Offline
1. ATOL
2. Craig
3. Anja
Dzieki dla ekipy ( Anka, Paula, Szisza, Endrju, Wojtek, Michał, Chudy, Łukasz ) było grubachno
krótko zwięźle i na temat.
do następnego
Ostatnio edytowany przez kinio (2012-07-30 11:56:18)
Offline
ogolnie grube audio na maxa:
muzycznie sporo na duzy +
Marco Carola, Carl Craig, ATOL, Coma, Modeselector, Alex Picone, Ania Schneider, Tommy Four Seven
zajebiscie ze nie bylo takeigo scisku w cyrku
na minus :
Röyksopp , Kavinski , troche nijak tez nasz Marcin Czubala
szkoda ze Anande za krotko slyszalem
Prosze bardzo za rok zostawic pieniadze na Visuale a nie wyrzucac tyle na takie niby Röyksoppy .
Visuale tej Emiko zaczynaly wkurwiac z deka , zapentlone nudy w piatek w sobote juz lepiej , na dobicie vizale na roznych scenach sie powtarzaly , ala .
Chyba vizale najlepsze na Wild Stage
Do zobaczenia za rok
Offline
wiecie może co to za kawałek którym kończył Tomek 47 swój set?
Offline
Łajba - Pięknie. AudioPole - Piękne. Rynek - Piekny. Muzyka - Piękna. Burdel w głowie - Piękny. Pogoda - Piękna. Ludzie - Piękni. Płock - Piękny. Tylko czas za szybko gdzieś spierdolił AUDIORIVER!
Offline
Wide Stage - zajebista scena! Oby w przyszłym roku była jeszcze większa i było mocniejsze nagłośnienie, bo muzycznie był przepysznie MARTYN,DEADBEAT,GATHASPRAR- Mózg skrystalizowany
Piękne było to AR i jak zwykle skończył się w mgnieniu oka
Offline
Byc23k :
dobry był jeszcze typ, który wpierdalał piasek leżąc mordą w piachu już po secie Anji Schneider w cyrku i ochroniarz Samuel L. Jackson :F
Ochroniarz był bardziej jak Maxi Jazz z Faithless
Offline
Byc23k :
dobry był jeszcze typ, który wpierdalał piasek leżąc mordą w piachu już po secie Anji Schneider w cyrku i ochroniarz Samuel L. Jackson :F
sie koles spizgał fest
ania ładnie zajebała tiga - mind dimension rozkurw systemu
a ile pierdolenia bylo ze moze sobie nie poradzi:F pssssss
Offline
Liczba :
ania ładnie zajebała tiga - mind dimension
wlasnie!!
Offline
Byc23k :
jeżeli myślimy o tym samym to ten pokój znajdował się na 3p. a większość załogi jest z 8p. :F
człowiek wódka - pół człowiek, pół litra o/
mospin - no miałeś niezłą pizdę, ale nie pękaj ja też
noo hahahahhha koleś beton max, bylam posikana ahh ci miejscowi:D
Offline
askin_btc :
Liczba :
ania ładnie zajebała tiga - mind dimension
wlasnie!!
myślałem, że się obsram jak to zapodała
ps. mam nadzieje, że za rok powtórka ATOL i za dwa i za trzy i za cztery i oni kurwa mogą grać zawsze :F
Offline
Quentin :
perfekcyjne nagłośnienie w cyrku.
głupoty panie pleciesz, w sobotę czasami tego pierdzenia się słuchac nie dało, i za cicho jak dla mnie
Offline
Circus od wejścia T47do końca wykończył wszystkie ryby w Wiśle xD
Offline
zna ktoś ten kawałek?
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Offline
gutek81 :
kto widział "występy" pewnego pana na lewej stronie sceny w trakcie Ani Sznajderówny??
linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
prosił się o becka w miche cud, ze nikt tam mu z butelki nie przyjebał
Offline
to chyba bylo to, tylko w innym remixie:
Nicolas Jaar - John the revelator
Offline
askin_btc :
mospin :
Ty Adam tez dobry byłeś jak ładnie to wódzitsu ciągłeś z gwinciora na rejsie HA HA HA aleś miał bombe o ja jebe
a Ty!? hahahaha, byles po prostu troszkę od siebie
Byc23k :
jeżeli myślimy o tym samym to ten pokój znajdował się na 3p. a większość załogi jest z 8p. :F
mój boże, nieopamiętanie prze wściekłe !!
Chyba o mój pokój chodzi Na szczęście nie siedziałem w nim za długo, bo AR skończyłoby mi się wyjątkowo szybko
gutek81 :
kto widział "występy" pewnego pana na lewej stronie sceny w trakcie Ani Sznajderówny??
Nie wiem co to za typ,ale sądząc po gestach na scenie raczej napalony gej.
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH