Klasztor -> Oliver -> Heiko Laux & Teo Schulte - Polyrhythm mistrzostwo
Offline
bylem raz jak grał Remus i Rush, dodatkowo Biomechanika i Chicane...przezajebiste sety zwlaszcza Chicane...pozniej festiwal podupadł "troche" waląc w komerę...na wspomnianej przeze mnie edycji mozna było gszmeeting na 50 osob zrobic a wczoraj? ile bylo osob z gsz jeżdżących na takie imprezy? nie mowie o anonimowych internetowych krzykaczach ..zero z tego co wiem +/- 2 osoby.
Jamie Jones miesiac temu zobaczył z kim ma grac na tej imprezie, stwierdził że z taką kapelą nie radady...i sie mu nie dziwie, nie pasuje do tego skladu wcale...papa
Offline
Nigdy nie byłem na tej imprezie. W sobote miałem okazje z bratem pozwiedzać klasztor i musze pwoiedzieć ze sama miejscówka jest zajebista - robi wrażenie. Aż sie nie chce wieżyć ze zgodzili sie na impreze własnie tam.
Offline
masia_tresor :
Nigdy nie byłem na tej imprezie. W sobote miałem okazje z bratem pozwiedzać klasztor i musze pwoiedzieć ze sama miejscówka jest zajebista - robi wrażenie. Aż sie nie chce wieżyć ze zgodzili sie na impreze własnie tam.
Też sie zawsze zastanawiałem jak musiał być "przekonywany" konserwator zabytków
Offline
mospin :
masia_tresor :
Nigdy nie byłem na tej imprezie. W sobote miałem okazje z bratem pozwiedzać klasztor i musze pwoiedzieć ze sama miejscówka jest zajebista - robi wrażenie. Aż sie nie chce wieżyć ze zgodzili sie na impreze własnie tam.
Też sie zawsze zastanawiałem jak musiał być "przekonywany" konserwator zabytków
wszystko ma swoją cene:)
Klasztor Ponoć 2 co do wielkosci obiekt sakramentalny świata
Offline
Pendulum, Dubfire, Tresher, Shane, Da Housecat
Offline
masia_tresor :
sakramentalny
sakralny
Offline
olo2oo1 :
masia_tresor :
sakramentalny
sakralny
powiedziałem to z przekąsem:)
Offline
Byłem widziałem na hardstylach, tudzież hardcorach sie wybawiłem:) Bibka na plus, organizacja w porządku, ludzie w wiekości trancowicze i discowicze, ale znalazło sie pare ogarnietych osób.
Offline
AMERICAN GRIZZLY :
Pendulum, Dubfire, Tresher, Shane, Da Housecat
Prosimy nie obrastać w piórka, tylko w przyszłym roku na FWM Dubfire B2B Hawtin
THX za dobrą imprezę i konwersacje, ale nieczęsto można spotkać Adamczyka w Lubiążu
pozdrawiam
Offline
Ma ktoś sety? Widział ktoś gdzieś? Bo była tranamisja live w Esce ponoć
Offline
mr_wtyczka :
AMERICAN GRIZZLY :
Pendulum, Dubfire, Tresher, Shane, Da Housecat
Prosimy nie obrastać w piórka, tylko w przyszłym roku na FWM Dubfire B2B Hawtin
THX za dobrą imprezę i konwersacje, ale nieczęsto można spotkać Adamczyka w Lubiążu
pozdrawiam
Ty nie pieprz tylko gadaj jak tam CYCkasia?
Eskorty nie załatwiłeś! Byłeś trzecim. który mi gadał o adamczyku )
Offline
AMERICAN GRIZZLY :
Ty nie pieprz tylko gadaj jak tam CYCkasia?
znieczula
AMERICAN GRIZZLY :
Eskorty nie załatwiłeś!
Wybacz, jedyne co załatwiłem to tylko siebie
AMERICAN GRIZZLY :
Byłeś trzecim. który mi gadał o adamczyku
)
Ale tylko ja tytułowałem Cię Pan Papież!
Offline
jeśli chodzi o artystów dla Gregora Es i Pozioma X bym tam ruszył, a tak to.... suaaabo
Offline
nie wierze
Offline
MJKriSS :
bylem raz jak grał Remus i Rush, dodatkowo Biomechanika i Chicane...przezajebiste sety zwlaszcza Chicane...pozniej festiwal podupadł "troche" waląc w komerę...na wspomnianej przeze mnie edycji mozna było gszmeeting na 50 osob zrobic a wczoraj? ile bylo osob z gsz jeżdżących na takie imprezy? nie mowie o anonimowych internetowych krzykaczach ..zero z tego co wiem +/- 2 osoby.
Jamie Jones miesiac temu zobaczył z kim ma grac na tej imprezie, stwierdził że z taką kapelą nie radady...i sie mu nie dziwie, nie pasuje do tego skladu wcale...papa
to bylo w 2008, tez tam bylem
Offline
jakaś szersza relacja?
Offline
KeyPaul:
Scena Hardstyle/Hardcore - świetnie umiejscowiona, jakby w środku dziedzińca klasztoru klimat niesamowity, nagłośnienie świetne. Ludzie bardzo ogarnieci i co dziwne w dużej liczbie skakali ( a nie stali) - myśle ze mogło sie tam bawic z 600-700 osób.
Alex Kidd - byłem na połowie seta, troche klasyków, dawał do pieca
Kutski - jeden z najlepszych setów w historii tej sceny. Mocno, Mocno:)
Activator - mało byłem, wiec nie oceniam
Dutch Master - moim zdaniem niewypał. Byłem 40 minut, zagrał dwa kawałki, które mi kompletnie nie wpadly wiec poszedłem sie napić
Resq pres Outworld- mega po prostu mega:) rozkrecilismy z innymi impreze na calego:) Hardcore, a nawet hmmmmmmm Speedcore? jeden z najlepszych setow na jakich byłem w zyciu:)
Inne Sceny? Posłuchałem na scenie Trancowej - Rucharda Duranda przy piwku i po fajerwerkach grał dwie powiedzmy ze przyjemne nuty, pozniej Eska.
No i po zakończeniu Sceny Gate to the Hell poszedłem znów na Trance i tam bardzo miłe zaskoczenie - niejaki Niklas Venn zapodawał dobry hardtrance +techtrance, mocno, mocno.
Ludzie? Na Gate to the Hell - ogarnieci, skakali, szaleleli, na pozostalych scenach 80% Eskowych.
Organizacja na poziomie - piwko w miare, nie jadłem, przejscia miedzy scenami w miare ok, tlumow nie było
Offline
Piotr N Olsztyn :
tlumow nie było
ale biedy frekwencyjnej tez nie
ogólnie 3/4 czasu wiadomo spędziłem w kościółku gdzie słusznie wiało od samego początku...
reszte scen i terenu imprezy obszedłem, zwiedziłem i podtrzymuje swoje zdanie że tak klimatycznego miejsca to nie ma żadna inna impreza!
secik Ali'ego '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Ostatnio edytowany przez mospin (2012-08-17 08:48:57)
Offline
mospin :
secik Ali'ego
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
dojebana jakość chyba nagrywane na fonie w kieszeni
Offline
hahaha nie mogę z tej potańcówki raz że wszędzie praktycznei cicho grali chyba że mi już pada na słuhc chociaż wątpie
po drugie scena hard jak mozna zrobić taką scene gdzie ludzie mają skakać na kamieniach przeceiż kostki to do wymiany są po takim czymś i głośniki tam harczały niesamowicie
zaplecze gastronomiczne wsumei to o jedzeniu się nei wypowiadam bo nei jadłem ale żeby poza wodą i redbulami no i piwem nic innego nei było to jest śmeiszne
i ogólnei na wejsiu kocioł niesamowity i burdel na listach konkursowyhc byłem pierwsyz raz miejscówa spoko ale jak nei którzy zachwalali tą impreze to chyba ich ponosiło można tam zrobić naprawdę coś fajnego ale to było dobre na piknik i spotkanei się i pośianei ze znajomymi
pozdrawiam
Offline
pudzian1990 :
raz że wszędzie praktycznei cicho grali chyba że mi już pada na słuhc
dobre
Offline
Lokalizacja Gate TO The Hell jest wyborna, to klasztorny wirydarz '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych uytkownikw
Szkoda, że ST ie wykorzystują "mocy" klasztoru i nie zrobią np. sceny w powozowni i drugim kościele (obie rzut kamieniem od namiotu LECH-a). Małym nakładem można tam postawić systemy np. z hard techno czy dubsteep W powozowni wiele lat temu były ostre biby acid techno m.in. występował Lawrie Immersion - ma potencjał ta budowla
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH