:-D
Offline
ŻON DJ RUSZA
Offline
aha wlaśnie tez miałem o tym powiedziec po rushu na lodowisku zrobiło sie naprawde cicho nie wiem dlaczego? ale ogólnie bylo cicho moze dla tego że hellboy nie grał i cala shranzowa ekipa ,))) ale teraz jestem zadowolony bo dopiero koło czwartku uszy dochodziły do siebie a tak po imprezie na stacji benzynowej jak brałem piwo slyszalem glośno i wyrażnie,))))
jeszcze raz proszÄ™ o id:'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Offline
Cicho, zero klimatu dawnego Mayday. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że nie warto już tam jeździć
Offline
sowisz :
aha wlaśnie tez miałem o tym powiedziec po rushu na lodowisku zrobiło sie naprawde cicho nie wiem dlaczego? ale ogólnie bylo cicho moze dla tego że hellboy nie grał i cala shranzowa ekipa ,))) ale teraz jestem zadowolony bo dopiero koło czwartku uszy dochodziły do siebie a tak po imprezie na stacji benzynowej jak brałem piwo slyszalem glośno i wyrażnie,))))
jeszcze raz proszÄ™ o id:'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Clouds-Chained To A Dead Camel
lepiej nie mógł skończyc o/
Perc zrobił głosniej i to bardzo
Offline
_PeKiN__ :
http://www.youtube.com/watch?v=5Q2jiuaNcrY
cudo wał na pożegnanie!
Offline
cudo numer
Offline
Inter :
LSDj :
ja pierdole ale monstrum
hahahahahaha musk rozjebany!
Henry mistrz wymiata =] pocieszny
Offline
didabomba :
sowisz :
aha wlaśnie tez miałem o tym powiedziec po rushu na lodowisku zrobiło sie naprawde cicho nie wiem dlaczego? ale ogólnie bylo cicho moze dla tego że hellboy nie grał i cala shranzowa ekipa ,))) ale teraz jestem zadowolony bo dopiero koło czwartku uszy dochodziły do siebie a tak po imprezie na stacji benzynowej jak brałem piwo slyszalem glośno i wyrażnie,))))
jeszcze raz proszÄ™ o id:'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkownikówClouds-Chained To A Dead Camel
lepiej nie mógł skończyc o/
Perc zrobił głosniej i to bardzo
dzieki serdeczne na prawdę mnie rozjebał ten wałek znałem go wcześniej ale nie moglem go zlokalizować,) ale tera już mam:'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
dzięki jeszcze raz
Offline
mnie najbardziej rozpierdala motto "never stop raving" a wiksy od zajebania kto kurwa takie coś wymyśla?
Offline
tak czytam pojazdy na fb na fanpage md...
ciekawe czy cos zrobia czy za rok jeszcze wiecej eskowych hitow...
Offline
ale przecież po to to zrobili byłem 11 raz na tej imprezie i nie pamiętam żeby o 22:30 była pełna arena komercyjnych świń. No ale przecież nie oszukujmy się tu chodzi o sprzedane bilety a na linup(ie) same cudowne nazwiska rodem z manieczek, przyciągły rzeszę techno fanów.
Offline
smolin :
tak czytam pojazdy na fb na fanpage md...
ciekawe czy cos zrobia czy za rok jeszcze wiecej eskowych hitow...
na bank..
bo to sposob zeby przyciagnąć wieksza ilość ludzi który chcąc nie chcąc słuchają tego shit'u ...
tomorrowlandy sÄ… obecnie w modzie.
wiecej ludzi = wiecej sprzedanych biletów = więcej $
Offline
czyli co na 15 lecie avici ?
Offline
Camila :
tracklista Oscar'a Mullero? ktos cos?
dołączam się
Offline
Mayday zaczyna coraz bardziej śmierdzieć. W ubiegłym roku wygłupem mayday było zabookowanie Marka'Oh, który zagrał przepotworną wixę typu marc van linden itp, organizatorzy powinni wyjebać całkowicie classic floor i przerzucić część dj z lodowiska na main. Na_Bruk,9,Avila,Tocadisco to marnowanie cennego czasu. Do tego jeszcze od kilku lat wciąż odgrzewane kotlety Moguai,Rush. To co czeka Mayday wydaje się być tym samym co spotkało Sensation, kiedyś to była kultowa impreza, Cox,Vath a z czasem przepoczwarzyło się w Hałsowy jarmark. Problemem nie są tutaj nawet kryteria pieniędzy, tylko lenistwo project managerów, którzy widocznie nie śledzą rynku. Kiedyś to by się wydawło nie do pomyślenia, dziś takie gwiazdy jak Mark Oh czy Avila są umieszczane w lineupie...
Offline
didabomba :
Mulero szkoda, że tak cicho bo kosił też kozacko
a wystarczylo odejsc jakies 15 metrow w tyl od miejsca gdzie sie bawiliscie i dzwiek byl duzo lepszy, wiem, bo sam na poczatku bylem blizej a tam niskie dzwieki zdecydowanie gorowaly nad wysokimi. Troszke dalej proporcje dzwiekow stawaly sie idealne. Oscar Mullero muzyczna ekstaza, cos pieknego
Beyer rowniez ladnie kosil, Brian dla mnie przynudzil troche, Advent dla mnie troche za glupie te techno łupał. Perc zaczal swietnie i mocno,ale juz nie mialem sily by zostac na nim dluzej niz 30-40 minut.
Offline
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników kto nie widziaÅ‚
Offline
Nie kumam ludzi, którzy tam cały czas jeżdżą. Rozumiem, spotkanie ze znajomymi, sentyment. Ale jest tyle lepszych bib. A potem jeszcze wracają i narzekają. Nie jeździć i nie sponsorować, proste. Byłem raz, nie podoba mi się i koniec.
Offline
RomeY :
Nie kumam ludzi, którzy tam cały czas jeżdżą. Rozumiem, spotkanie ze znajomymi, sentyment. Ale jest tyle lepszych bib. A potem jeszcze wracają i narzekają. Nie jeździć i nie sponsorować, proste. Byłem raz, nie podoba mi się i koniec.
Hehe to samo mam...
I tak CREAM W PL nie przebije nic
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH