didabomba :
Alan Fitzpatrick (Southampton)
Mauro Picotto (Ibiza)
Sasha Carassi (Neapel)
Tommy Four Seven (Official) (Berlin)
Rebekah (Birmingham)
Black Asteroid -live- (New York)
DUNE (Berlin)
Kai Tracid (Frankfurt)
Mario Ranieri (Wien)
Carla Roca (Poznań)
Diana d'Rouze (Sopot)
...
zajebisty skład, jadę, będe się zajebiście bawił napewno wśród tych spoconych koksów i małolatów
wyczuwam w tym jakiś podstęp. o co chodzi ? albo szydera albo masz darmowy bilet ha ! >?
Offline
Wojtek :
didabomba :
Alan Fitzpatrick (Southampton)
Mauro Picotto (Ibiza)
Sasha Carassi (Neapel)
Tommy Four Seven (Official) (Berlin)
Rebekah (Birmingham)
Black Asteroid -live- (New York)
DUNE (Berlin)
Kai Tracid (Frankfurt)
Mario Ranieri (Wien)
Carla Roca (Poznań)
Diana d'Rouze (Sopot)
...
zajebisty skład, jadę, będe się zajebiście bawił napewno wśród tych spoconych koksów i małolatówwyczuwam w tym jakiś podstęp. o co chodzi ? albo szydera albo masz darmowy bilet ha ! >?
za darmo nic nie ma rok temu też sobie zakupiłem bilet to i w tym kupię
Offline
didabomba :
Wojtek :
didabomba :
zajebisty skład, jadę, będe się zajebiście bawił napewno wśród tych spoconych koksów i małolatów
wyczuwam w tym jakiś podstęp. o co chodzi ? albo szydera albo masz darmowy bilet ha ! >?
za darmo nic nie ma
rok temu też sobie zakupiłem bilet to i w tym kupię
to w czym jest haczyk ?
Offline
Wojtek :
didabomba :
Wojtek :
wyczuwam w tym jakiś podstęp. o co chodzi ? albo szydera albo masz darmowy bilet ha ! >?za darmo nic nie ma
rok temu też sobie zakupiłem bilet to i w tym kupię
to w czym jest haczyk ?
Alan Fitzpatrick (Southampton)
Mauro Picotto (Ibiza)
Sasha Carassi (Neapel)
Tommy Four Seven (Official) (Berlin)
Rebekah (Birmingham)
Black Asteroid -live- (New York)
DUNE (Berlin)
Kai Tracid (Frankfurt)
Mario Ranieri (Wien)
Carla Roca (Poznań)
Diana d'Rouze (Sopot)
w tym + super turbo mordy znajome
Offline
didabomba :
Wojtek :
didabomba :
za darmo nic nie marok temu też sobie zakupiłem bilet to i w tym kupię
to w czym jest haczyk ?
Alan Fitzpatrick (Southampton)
Mauro Picotto (Ibiza)
Sasha Carassi (Neapel)
Tommy Four Seven (Official) (Berlin)
Rebekah (Birmingham)
Black Asteroid -live- (New York)
DUNE (Berlin)
Kai Tracid (Frankfurt)
Mario Ranieri (Wien)
Carla Roca (Poznań)
Diana d'Rouze (Sopot)
w tym + super turbo mordy znajome
dida wybrał to co najlepsze więc spokojnie będzie się bawił mając wyjebkę na jakiegoś Don Diablo itp. grajków
Offline
nie byłem 3 lata na mejdej może się reaktywuję spalę dobrego blanta i wtedy można wbijać na mejdeja , ale to musi być spełnionych kilka czynników , żeby tam podjechać, raczej planowania nie będzie, w dzień majdaja decyzja o 20-21 jedziemy na mejdej załatwiamy narkotyki z kimś szalonym i jedziemy inaczej odpada,
Offline
już za stary żeby planować takie imprezy , bez nakręcania się heheh
Offline
też tak mysle...
Offline
Kędzior S_c :
nie byłem 3 lata na mejdej może się reaktywuję spalę dobrego blanta i wtedy można wbijać na mejdeja , ale to musi być spełnionych kilka czynników , żeby tam podjechać, raczej planowania nie będzie, w dzień majdaja decyzja o 20-21 jedziemy na mejdej załatwiamy narkotyki z kimś szalonym i jedziemy inaczej odpada,
Offline
Kędzior S_c :
nie byłem 3 lata na mejdej może się reaktywuję spalę dobrego blanta i wtedy można wbijać na mejdeja , ale to musi być spełnionych kilka czynników , żeby tam podjechać, raczej planowania nie będzie, w dzień majdaja decyzja o 20-21 jedziemy na mejdej załatwiamy narkotyki z kimś szalonym i jedziemy inaczej odpada,
kędzior jak będzie jakas akcja na spontanie przed mejdejem , to let me know , Cpanie mam więc nie ma sprawy. Bo też chciał bym zrobić reaktywacje 5 latek off
Offline
mi sie nie chce tam jezdzic, bo zeby wniesc "glupia" trawe to czasem trzeba sie nameczyc strasznie... kontrole, psy, Policja, weszenie, lapanki, tajniacy...
co to kurwa jest?
w Dortmundzie nie bylo nigdy zadnego pierdolenia sie z czymkolwiek, wchodzisz i jestes, a w PL? stresy, bo jeszcze Cie zlapia z gramem trawki...
kiedys jakis sluzbista (chyba z Policji) powiedzial - akurat nic przy sobie nie mialem, ale bylem swiezo po spozyciu i czul - ze jak nie oddam wszystkiego co mam, to mi telefon rozpierdoli... szarpal mna, wasata jebana menda powiedzial, ze mi bedzie w dupie grzebal nawet, by tylko cos znalezc...
milej zabawy zycze
Offline
gWEEDy :
mi sie nie chce tam jezdzic, bo zeby wniesc "glupia" trawe to czasem trzeba sie nameczyc strasznie... kontrole, psy, Policja, weszenie, lapanki, tajniacy...
co to kurwa jest?
w Dortmundzie nie bylo nigdy zadnego pierdolenia sie z czymkolwiek, wchodzisz i jestes, a w PL? stresy, bo jeszcze Cie zlapia z gramem trawki...
kiedys jakis sluzbista (chyba z Policji) powiedzial - akurat nic przy sobie nie mialem, ale bylem swiezo po spozyciu i czul- ze jak nie oddam wszystkiego co mam, to mi telefon rozpierdoli... szarpal mna, wasata jebana menda powiedzial, ze mi bedzie w dupie grzebal nawet, by tylko cos znalezc...
milej zabawy zycze
do takich akcji to naprawdę trzeba miec szczęście od 2003 śmigam i nigdy krzywej akcji
no raz mi gumy orbit wyjebali
Offline
pozazdrościć szcześcia
Offline
a to faktycznie odstrasza, ja też niejednokrotnie zestresowany tam wchodziłem, dlatego nigdy więcej takiego niepotrzebnego stresu
Offline
KUTAS W DUPĘ TUSKOWI KOMOROWI I CAŁEMU RZĄTOFI POLSKIEMU
Offline
Miał byc Markus Schulz i jak to zwykle bywa u naszego organizatora,braki albo zmiany w line upie z przyczyn niezaleznych musza byc.Wjebali ferrego cornstena i dona diego diablo,moim zdaniem lekka kpina zeby rzucic na koniec takie nazwiska,liczylem na libinga i vatha na glownej
Offline
tak, vatha... zawsze można w październiku pojechać do Mannheim na urodzinki.
Offline
didabomba :
do takich akcji to naprawdę trzeba miec szczęście
od 2003 śmigam i nigdy krzywej akcji
no raz mi gumy orbit wyjebali
to w takim razie masz farta chlopie, bo sporo osob polapali...
nie wiem czy to zalezy od godziny wejscia (slyszalem takie ploty), w kazdym razie raz wchodzilismy jakos o 23, to byl rok 2008 lub 2009 i roilo sie od sluzb (chyba Policji, ale nie jestem pewien) z psami, biegalo to to dookola Spodka i w Spodku, znajomi weszli do srodka i mowili mi ktoredy moge wejsc zeby nie bylo przypalu... podczas stania w kolejce jakis dziadek sprawdzal bilety i szlo to cholernie wolno, w tym momencie zauwazylem pieska ktorego wzrok skierowal sie na mnie, na szczescie jego wlasciciel akurat nie patrzal w ta strone...
dziadek sprawdzil bilety, a ja niczym wystrzelony z katapulty spierdolilem na gore, bo pies juz praktycznie byl przy mnie...
a na gorze? zestaw 5 + 3, 5 sluzbistow ma na smyczy 3 pieski...
wrzucilem material do puszki od red bulla i schowalem gdzies by z tym nie lazic, potem wszystko bylo mokre...
bawilem sie dosc dobrze, ale zeby rzezbic z trawka...
potem jeszcze trzeba sie schowac zeby to skrecic i spalic calosc w ekspresowym tempie...
to jest impreza, pare godzin podczas ktorych odrywamy sie od rzeczywistosci zapominajac o tym, ze trzeba zaplacic rachunek, za 2 dni isc do pracy, czy w koncu zdac ten cholerny egzamin...
wtedy powinnismy sie czuc cholernie wolni, robic to na co mamy ochote (oczywiscie szanujac przy tym inne osoby), a nie byc ograniczani przez dziadow z wasem, mam racje?
Offline
didabomba :
do takich akcji to naprawdę trzeba miec szczęście
od 2003 śmigam i nigdy krzywej akcji
no raz mi gumy orbit wyjebali
Tylko wiesz... jak już lecisz z bajerą to też trzeba powiedzieć ,że na VIP-ie trzepią inaczej albo po prostu powiedzmy sobie szczerze ,że wcale.... I taki jest urok każdego festiwalu i listy gości...
Offline
Offline
Offline
Mayday jedzie na swoim spierdolonym PR, ewentualnie psiakom znów nie zgadzają się statystyki. Na Electrocity czy Audioriverach takich akcji brak, a ludzie na łakociach latają jak stąd do Timbuktu.
Offline
winetu :
didabomba :
do takich akcji to naprawdę trzeba miec szczęście
od 2003 śmigam i nigdy krzywej akcji
no raz mi gumy orbit wyjebali
Tylko wiesz... jak już lecisz z bajerą to też trzeba powiedzieć ,że na VIP-ie trzepią inaczej albo po prostu powiedzmy sobie szczerze ,że wcale.... I taki jest urok każdego festiwalu i listy gości...
no i tu się kolego mylisz bo tam trzepią jeszcze bardziej bo na zapleczu sama koksownia ze szpilkami a druga sprawa co roku tamtędy nie wchodze kolego
więc morda w kubeł
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH