didabomba :
barbasia :
popers :
az tak zle??? to dobrze. ze zostalam w Poz
after trwa po nie wiem czym
no cos ty - czytasz to czego nie masz
wybawiłem się bardziej niz na AR
dobra ekipa to podstawa gdybym miala wolne pewnie bym zawitala, ale niestety ehhh
Offline
didabomba :
wybawiłem się bardziej niz na AR smile
hahahahahah ty wiksiarzu
Offline
WojTech :
didabomba :
wybawiłem się bardziej niz na AR smile
hahahahahah ty wiksiarzu
no zapierdalałem bez koszulki zważony jak świnia nowe tatuaże musiałem wszystkim na plecach przecież pokazać
Offline
Dodam coÅ› od siebie
Ogólnie nagłośnienie eletrocity na plus, a szczególnie na
scenie gtth .(A co do fwm to ciężko w kościele o dobre nagłośnienie, ale
porównując z zeszłym rokiem o niebo lepiej było).
Ludzie jak na takiej imprezie, spoko żadnych incydentów nie widziałem.
Co do rozczarowań, Luca Bacchetti, Nastia Beaty zagrała pierwsze 40 minut
tak jak onyxie, nie wytrzymałem poszedłem gdzie indziej (piwko).
Za rok sobie już odpuszczę Eletrocity.
Double & SS'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Kevin Saunderson
' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Offline
Jak dla mnie wygral Remus, cala impreza srednia, ale zaskoczenia nie bylo, bo wiadomo czego mozna sie spodziewac po tej bibie
Offline
chujowe Intro w ogóle no ale zawsze można dłuższe zrobić
Offline
qubik :
Kevin Saunderson
' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
bez kitu EC to dresiarska impreza, nawet dj'e to dresiarze! ;(
Offline
Dubfire zniszczył, jak dla mnie set wieczoru,
Umek - dawno go nie słyszałam i miło zaskoczył,
Timo Mass - wręcz idealnie,
Od Remusa jednak wolałabym pierdolnięcia, bo chciałam się skurwić schranzowo no ale widząc taki skład można się było spodziewać, że się dostosuje, tak więc jestem zadowolona - naprawdę mega zacny secisz. I człowiek o czerwonej gębie jako wisienka na torcie - idealne zakończenie
Nastia - strasznie mnie zamuliła,
Chris - dawał radę.
Ogólnie biba na duży plus pod względem muzycznym, a w szczególności towarzystwo. Dawno nie widziałam tylu znajomych mord na imprezie
Było śmiechowo, była zaprawa Dida dobrze, że nie spierdoliłeś
Dzięki wszystkim z którymi się bawiłam !
Jeśli chodzi o nagłośnienie to w klasztorze jest z tym problem od zawsze, przestery, dźwięk rozpływający się w murach, niknące tony... Na całe szczęście w kilku miejscach było poprawnie.
Na innych scenach byłam tylko przy okazji picia/żarcia, Lisę Lashes słyszałam ok. 20 minut, jak na mój gust słabo, Roger Sanchez - słuchałam 10 min. jedząc frytki - dość techowo, na Gate To Hell często przechodziłam i tylko Kutski zagrał fajnie, co oznacza mało hardstajl wiksy świetny pokaz ognia, naprawdę się postarali.
Fajny motyw w namiocie Lecha z wizualizacjami na podłodze polewkowo było patrzeć na porobionych ludzi, którzy ganiali te rozsuwające się puszki
Co do uczestników. Niestety EC jest taką samą marką przyciągającą buractwo co sanrajs, na całe szczęście na FWM jest tego najmniej. Pozdro dla debili w maskach, rękawiczkach i z gwzdkami w japie ruszofffych księżniczek chyba mniej w porównaniu do zeszłego roku...nie wiem ale niektóre to się chyba w lusterku nie widzą. Czy to takie fajne paradować z dupą na wierzchu?nie ogarniam, ale co kto lubi. Bardzo dużo przeżartych mord, no ale to na każdej bibie, a już strasznie dużo gówniarstwa i buractwa rodem z protektorów i innych wiejskich potupajek, promocja robi swoje.
Ogólnie biba na plus, ponieważ nie jeżdżę po to by narzekać i jeśli tylko ekipa patologów jest silna, to nie zwracam uwagi na lansiarstwo, tandeciarstwo i buractwo
Offline
we wrocku nadal szara gęś leje sie galonami
Offline
Todd Terry, Kevin Saunderson, Timo Maas, Nastia, Dubfire (8/10), Sander, Pierwsza połowa Sancheza
Więcej nie było mi dane słyszeć
Offline
didabomba :
barbasia :
popers :
az tak zle??? to dobrze. ze zostalam w Poz
after trwa po nie wiem czym
no cos ty - czytasz to czego nie masz
wybawiłem się bardziej niz na AR
Offline
didabomba :
WojTech :
didabomba :
wybawiłem się bardziej niz na AR smile
hahahahahah ty wiksiarzu
no zapierdalałem bez koszulki zważony jak świnia
nowe tatuaże musiałem wszystkim na plecach przecież pokazać
hahahahahhaa nie no padłam:D! Polać mu:D!
Offline
podobało mi sie!
Offline
stanioo :
Owszem tego co piszecie bylo pelno,ale to bylo nieuniknione.
Jechalem tam na FWM i na FWM sie nie zawiodlem - warto bylo pojechac.
I jezeli za rok, bedzie rownie dobry sklad, to tez pojade.
Dobry komentarz.
Offline
Funkybaki :
aż tak źle było w tym roku?
byłem na 2 ostatnich edycjach i w klasztorze było lux...
(wiadome, że wszędzie trafi się buractwo, ale w klasztorze dużo go nie było)
+nie ukrywam, że czasami szlo się wstydzić za zachowanie innych,
mimo tego, że to obcy byli...
jednak promocja imprezy robi swoje.
oj w klasztorze było pełno wieśniaków.
mało przyjaznych osób.
w ogole tam samym potem jebało.
sram na takÄ… potupajÄ™.
tyle o ludziach,. reszta szkoda gadać
Offline
Jak dla mnie impreza ogolnie ok
najlepszy set Dubfire
Umek - dobry secisz w swoim stylu
Timo Mass - dobrze
Nastia - zbyt mrocznie zamulila liczylem na minimal
Remus - zaczol mocno to wyszedlem cos zjesc i zaluje ze nie wrocilem
Naglosnienie podobnie jak co roku, nie wiem co za zjeb dal tam te strobole a przynajmniej mogli nie swiecic nimi pelna moca bo spawalo ostro po galach, kolejny minus i wogole zdziwienie to brak jakichkolwiek normalnych napoi, jedyne co bylo to piwo(choc z piwem malo mialo wspolnego), redbull i woda ;| wtf
Co do ludzi to sie nie wypowiadam bo wszedzie tak jest, zreszta zawsze bawie sie ze swoimi i reszta mnie nie interesuje jak ktos lubi latac z gola dupa to jego sprawa
Offline
didabomba :
wybawiłem się bardziej niz na AR
Offline
bez szału ta edycja
Offline
pozdrawiam wszystkich, których spotkałem
Sala Książęca i scena Fly With Me
Ostatnio edytowany przez KacperWroc (2010-08-17 10:40:26)
Offline
w ogóle jak przechodziłam obok niektórych, a szczególnie podczas przeciskania się na FWM to bardzo wiele osób śmierdziało kupą ja nie wiem czy to jakieś nowe perfumy eau de sracz, czy może niektórym od nadmiaru poppka zwieracze puściły
Offline
Dla mnie imprezę wygrała typiara, którą widziałam ok 6 rano jak szła na JEDNYM obcasie, drugiego trzymając rozwalonego w ręku, a na drugiej nodze miała buta swojego faceta, ktory szedł obok na skarpecie Widok bezcenny.
Fly with me jak zawsze pozytywnie. Timo Maas, Dubfire i Umek dobrze cisnęli. No i Remus, który jeszcze zmusił moje zbolałe kolanka do godzinnej napierdalanki
Pozdrowienia dla wszystkich napotkanych znajomych twarzy
Offline
Chałup :
didabomba :
wybawiłem się bardziej niz na AR
wal się Pawle powaliłeś coś ??
Offline
troche filmów ode mnie - głównie scena FWM
Eddie Halliwell'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
DUBFIRE'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
UMEK'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Nastia BEAUTY'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
MARCO REMUS'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u¿ytkowników
Ostatnio edytowany przez popers (2010-08-16 18:04:53)
Offline
dobre filmidla poopers szacun
Offline
Powered by PunBB.org
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Modifications for GSz © Copyright 2005–2008 YonasH