Open Air Floor:

20:00 - 21.00 Uhr Alex O'Rion
21:00 - 22:00 Uhr Arty
22:00 - 23:00 Uhr Lexy & K-Paul -live-
23:00 - 00:30 Uhr Tiefschwarz
00:30 - 01:00 Uhr Laserkraft 3D -live-
01:00 - 02:30 Uhr ATB
02:30 - 04:00 Uhr Sander van Doorn
04:00 - 04:30 Uhr Gustavo Bravetti -live-
04:30 - 06:00 Uhr GTronic

Century Circus

20:00 - 21.30 Uhr Daniel Soave
21:30 - 22:15 Uhr Chymera_-live-
22:15 - 23:45 Uhr Klaudia Gawlas
23:45 - 01:15 Uhr Monika Kruse
01:15 - 02:00 Uhr Lützenkirchen_-live-
02:00 - 04:00 Uhr Adam Beyer
04:00 - 06:00 Uhr Sven Väth
sety' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

Ostatnio edytowany przez DJMAJS (2011-08-06 00:08:24)

mathew :

fantsstyczne balety
pozdraiwma wschdni obóz

hehe

only marco
' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

sety' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

laserkraft3d *****

Klaudia_Gawlas
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

Tiefschwarz
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

Eric_Sneo
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

Sven Vaeth
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

tu jest wiecej : '
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

Ostatnio edytowany przez Lewy77 (2011-08-07 14:24:10)

DJMAJS :

sety' 'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

drugi wałek z seta Kaiserdisco kojarzy ktoś ?

bielanka :

xavery :

LSDj :

chociaz tyle :F

chuj mnie strzela ,ze te galgany tam sie teraz bawia beze mnie :F

boś dupa i malkontent...

jeszcze bym dodala, ze duzo ryczy, a malo mleka daje... cos w rodzaju naszego szanowanego premiera przykre...

toś poleciała!

Ten balet jak dla mnie jest kurewsko źle rozwiązany logistycznie.

Podróż zacząłem w środę o 19:00 by ruszyć do gutka. Tam 3h snu..i rano do Wrocka. Później wesoła eskapada busem rozbicie namiotu i ogień na USB. 3h lewitacji bo snu się nie da tym nazwać i piątkowe melanżowanie. Póżniej pierwszy dzień imprezy, i znowu 3h lewitacji,w drugim już nie malanżowałem bo się czymś strułem i co chwile latałem do toi toia.....w każdym bądź razie drugi dzień imrpezy i prosto z imprezy pakowanie się i do busa. Nasz wspaniały kierowca Dominik wyjebał zajebisty czas na powrót z dwoma stacjami na siku. Wyrzuciłem się we Wrocławiu i pociąg do Poznania. W Poznaniu o 0:30.  2h przerwy (bo nie ma tu co robić to stukam z kafejki) i w Krzyżu o 3:45 jestem najbliższym połączeniem. Na tym zasranym Krzyżu 1,5h czekania i o 5 rano pociąg....o 7 w poneidziałek będe kurwa w domu zajebiście..... pierdole takie podróże (5 dni zajebany bez snu ,3 dni urlopu w robocie itp itd) i już pewneie nigdy więcej ,za rok samolot jakiś albo chuj ale nie przez wrocław... :F  a co do relacji to stukne coś jak się wyśpię...

na skraju wyczerpania pozdrawia Winet....
Pozdrawiam

p.s ekipa wyjazdowa to chyba ponad 40 osób ale dokładną liczbę poda Gutek


Diabeł  i jego opowieść o wyżynarce do vinyli rozjebała mnie na łopatki !

spać ;/

Ostatnio edytowany przez winetu (2011-08-08 01:34:40)

DZIKUSY!!!!

Heja!

Pozdrawiam szaloną ekipę z campingu!!!
Z Wami to na koniec świata

Żal serce ścieska że to już koniec i przyjdzie nam czekać kolejny rok...


moje fotencje:
'
'linki widoczne tylko dla zalogowanych u�ytkownik�w

LSDj :

bielanka :

xavery :

boś dupa i malkontent...

jeszcze bym dodala, ze duzo ryczy, a malo mleka daje... cos w rodzaju naszego szanowanego premiera przykre...

tobie znacznie blizej do mućki i psychicznie i fizycznie też , peace