agusia_pr :

Ludzie drodzy prawda to ze we Wczesniaku można płacić tylko karta??? Pozdrawiam!

Można kartą, można gotówką.

Rozwiążcie w tym roku zagadkę zasranego zlewu we Wcześniaku

Papa to jakiś żart. Wyszedłem po 30 minutach, bo NIC się nie działo. I tak miał być godzinnym przystankiem przed Octave, ale nastawiłem się, że z trudem będę wychodził, a nie z ulgą. Bracia Durden mnie rozczarowali, ale to tylko z powodu mojego nastawienia. Pamiętam ich z Tychów, gdzie dali hardwarowy rozpierdol. Na szczęście scenę posprzątali Vrilski.

Milion plusów dla sprowadzenia Clerica. Nikt chyba po tym secie nie zapłakał za tym, kto miał być.

A Dubfire to ścisłe top wszystkich setów/live kiedykolwiek zagranych w Cyrku. Jak wszedł jego pierwszy klasyk, to ciary proszę państwa.

I nie wierzę, że Martinez Brothers przebiją closing Ilario. Ten poranek spokojnie mógł być kończącym tegoroczne Audio. Skończyło się o 7:13.

DANGER!

Bilety na sun day kupię chetnie

Ilario dla mnie najlepszy. Drugi dzień (sobota) wypadł o wiele gorzej na tle pierwszego.

Piątek:

1. Fatima Yamaha - same hiciory, zabawa przednia
2. Leftfield
3. Danger -  ok, ale spodziewałem się czegoś lepszego

Sobota:
1. Richie Hawtin - mnie tam zmiażdżył
2. Crystal Castles - nowa wokalistka dała radę, dobra setlista
3. Mefjus - jebło basem
4. BSE - plus za dubstepy, minus za MC
5. Cyantific
6. Neonlight

W przerwach widziałem też Gorgon City którzy pozytywnie zaskoczyli mnie. Fajnie tez się patrzało jak ludzie tańczą do Sigma, mimo że nie jestem fanem radiowego popu. Widziałem tez fragment Jamie Woona, ale przynudzał strasznie. Namiot circus, byłem tylko na Riczim, ale naprawdę fajnie zrobiona scena. Do minusów: mało toitoi i w sumie dość wysokie ceny, jak na polskie festiwalowe standardy. Edycja bardzo udana. Czekamy do następnego roku.

SensiBass :

Hawtin zagrał piękny set i moim zdaniem w cyrku nie było na niego bata... Martinez B. na klosing pffff
Ogólnie festival na dobrym poziomie, dużo zadowolonej młodzieży... no i PIZZA Z foodtaka kosmiczna

Co do Hawtina - miałem iść w pizdu z circusa, ale stwierdziłem że jednak chociaż kilka minut zostanę, i tak już wyszło że zostałem do końca jego grania.
Tym co zagrał jestem mega pozytywnie zaskoczony.
Recondite wg mnie zajebisty live.
Scuba tez fajnie grał.
Co do piątku to Ilario Alicante - bajka!
Bracia Martinzez na zakończenie dyski - co to kur.. było?

Mateoqwe :

śmieszą mnie tylko komenty ludzi z forum np. " ale słabo zagrał Sven ... albo ale taki cy siaki dj żenada !! hhehe zastanawiam się jak osoba która narzeka, sama by zagrała przed taką publiką, hahaha i po pierwsze czy w ogóle ktoś by "was" chciał zaprosić na takie duże przedswięzwzięcie !!
LUDZIE DZIAŁAĆ NIE NARZEKAĆ OPAMIĘTAJCIE SIĘ "specjaiści haha

nie rozumiem Twojego sposobu myślenia.
jak coś jest chujowe to warto o tym napisać że jest chujowe, nie warte swojej ceny
nie zapominaj że niektórzy jadą nie tylko się najebać tylko posłuchać muzyki, płacą za to spore pieniądze więc mają prawo wymagać a nie przyklaskiwać bo ktoś ma na imię np Sven i wypada mówić że jest zajebisty.

co do drugiej części to ciężko nawet skomentować.

moja rada wytrzeźwiej chłopie

Mateoqwe :

zastanawiam się jak osoba która narzeka, sama by zagrała przed taką publiką,

Myślę sobie ,że jakbym za 2h grania miał dostać 30-50 tysięcy euro...to nie odjebałbym popeliny dla naćpanej wiary tylko sto razy przemyślał selekcje utworów  Klienci AR,uczesnticy Circusa mają prawo wymagać od gwiazdy profesjonalizmu...a nie zagrałem w Europie Wschdoniej i jarajcie się gównem za markę..... (No offence do Svena ale to ogólnie)

P.S   Stare powiedzenie mówi ,że nazwiska "nie grają".....

Piątek super - sporo dobrej muzyki aż nie wiadomo było gdzie iść/kogo posłuchać
wygrał motor
sobota - muzycznie dużo słabiej, jedynie sterac klasa - zaskakiwał kawałkami - jeden acid to z butów wypierdzielił
całość 3+/5
lepiej było gdy bilet kosztował 35zł

Mateoqwe :

impreza w cyrku mistrzowska ! cał? festwial mega ! zebrać tyle ludzi w jednym miejscu, żadnych poważnych awantur ! Miłość, jedność, braterstwo o to chodzi

no no poza napierdalanką dwóch lasek w Circusie!

Ragi :

to był dobry pojedynek

zdecydowanie też byłem zachwycony poszły na całość i to w pierwszym rzędzie